Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bielenda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bielenda. Pokaż wszystkie posty

Co przywiozłam ze sobą z drugiej edycji Meet Beauty? [dużo zdjęć]


Meet Beauty już za nami (ciekawskich odsyłam do relacji), więc przyszedł czas na pokazanie co takiego ze sobą przywiozłam do domu. Trochę tego jest! Większość rzeczy już zaczęłam używać, więc od razu napiszę na ich temat kilka słów. Dajcie znać, co najchętniej zobaczylibyście na blogu w osobnym poście. :)
Uwaga - post jest długi i ma sporo zdjęć. ;)
0

Waniliowo-pistacjowy deser


Dawno nie było Mazidłowej Manii! W ten niedzielny poranek zapraszam Was na coś dla ciała i dla ducha - czyli pięknie pachnące masło. ♥
Mam fioła na punkcie kosmetyków pachnących jedzeniem. Nic na to nie poradzę - jestem kosmetycznym łasuchem. :D Krem z dzisiejszego posta spełnił moje marzenia o słodkim, waniliowym mazidle, którym mogę się inhalować od rana do wieczora. ;)

2

Bielenda, Orzech & Bursztyn, Brązujące masło do ciała

     Jakiś czas temu za namową przemiłej pani w Hebe kupiłam pierwszy raz produkt firmy Bielenda - brązujące masło do ciała z orzechem i bursztynem. Rzadko używam jakichkolwiek samoopalaczy, ale że mam dość bladą karnację to uznałam że może ją czymś podrasuje. ;) Tym bardziej, że producent obiecywał dość delikatny efekt.

1
Starsze posty
Back to Top