Jej kolor określiłabym jako ciemny nudziak (kolor na ustach, nie w opakowaniu), ale nie jakoś porażająco mroczny. ;) Na początku jest dość wyraźna, ale po jakimś czasie delikatnie się wygładza, jakby "stapia" z wargami. Na początku czuć ją na ustach, więc jeśli ktoś tego nie lubi to może mu to przeszkadzać. Potem jest lepiej. :)
Oprócz koloru kolejną rzeczą która mnie zachwyciła to łatwość nakładania, co dla mnie (osóbki nie wprawionej w malowanie ust) jest naprawdę wielkim plusem. Nie trzeba używać pędzelka żeby dokładnie i równo się umalować. Konsystencja jest bardzo kremowa. Ma też super zapach, który czuć dość wyraźnie przy nakładaniu i jakiś czas po nim.
Nie znalazłam w tej szmince żadnych minusów i bardzo ją polecam - kosztuje ok 17 zł i jest łatwo dostępna w drogeriach Rossman i Hebe (wydaje mi się, że dostaniecie ją również w Super Pharm). Na pewno kupię jeszcze parę innych kolorów - poluję na czerwień, będzie super na imprezy!
Moja ocena to 5/6
Słyszałyście już o promocji w Rossmanie? -40% na wszystkie kosmetyki kolorowe i do pilęgnacji twarzy! Warto. ;) Zrobiłam dzisiaj lakierowe zakupy! W sumie 8 lakierów, odżywka (tu bardzo dziękuję Jamapi za przypomnienie mi o jej istnieniu, bo to kosmetyk-cud!), płyn do demakijażu i tonik, który nie zlepia a jedynie oczyszcza. :) Jeden z nowych lakierów mam teraz na paznokciach, recenzja niedługo. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów, bo zauważyłam że mam tylko 2 różowe lakiery w swojej kolekcji. ;)
widzę, że twoje zakupy w duzej mierze lakierowe :) ja mam lakierowy odwyk więc się nie skusiłam na żaden :)
OdpowiedzUsuńCzytając tą recenzję i patrząc na zdjęcia pomadki zastanawiałam się jakim cudem ma to być jasne... Zdjęcie na ustach bardzo mnie zaskoczyło :D Będę musiała chyba zainwestować w jakąś szminkę z tej serii, bo akurat w dziedzinie ust mam kosmetyczne braki :D Trzeba wpisać na listę, przed zakupami w Rossmanie :D
OdpowiedzUsuńWydawało mi się na początku posta, że będzie bardzo ciemna a o dziwo nie jest :D ciekawy kolor
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za informację o utwardzaczu, na pewno go spróbuję, bo coś nie mogę znaleźć dobrego :D Dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuń